Chciałem się trochę pochwalić a trochę pożalić moją walką z wodowaniem Gigabyte 9070XT Gaming OC. 
Grafika zakupiona w całkiem fajnej cenie (poniżej 3k PLN), do tego blok Bykski (ogólnie z blokami po "padnięciu" EKWB jest średnio i znalazłem tylko 3 firmy robiące bloki na 9070XT - Alphacool, Bykski i Barrow, ceny są odrobinę odstraszające, bo Alphacool kosztujący koło 30% ceny karty to jednak sporo, chińskie bloki do dostania bliżej 20% jej ceny to nadal zaporowa kwota dla wielu).
Co do jakości wykonania bloku nie ma czego się przyczepić, ale są 2 spore wady:
1. Brak jakiejkolwiek instrukcji w pudełku (dla mnie niewielka wada bo to moja 5, czy 6 karta na którą zakładałem blok)
2. Brak pasty termo/interfejsu do schłodzenia rdzenia (a to jak później opiszę już spory problem).
W opakowaniu z blokiem były wszystkie potrzebne termopady (nawet w nadmiarze), poza tym backplate i wszystkie potrzebne śrubki (tutaj również z zapasem). 
"Goła" karta:
[LINK]
Karta po założeniu termopadów (zdjęcie robione w czasie zakłądania padów i nie jest to ostateczna wersja bo jak widać na VRM po prawej stronie rdzenia ich brakuje):
[LINK]
I gotowa z założonym blokiem:
[LINK]
Po złożeniu i przesmarowaniu rdzenia SPC Pactum 4 temperatura w stresie nie przekraczała 40 stopni, niestety ale hotspot dobijał do blisko 100 i to bez jakiegokolwiek OC/zabawy z napięciami. Po kilku próbach naprawy problemu (czyli zdjęciu chłodzenia, przesmarowaniu i ponownym złożeniu) niestety sytuacja się nie poprawiła i jedynym sposobem na stabilizację karty i brak zawieszania się/restartowania komputera w czasie wymagającej gry było obniżenie power limitu o 10% (które skutkowało dobijaniem do 95-98 stopni na hotspocie). 
W przypływie desperacji zamówiłem Honeywell PMT7950 i po 2 dniach i jego zaaplikowaniu w końcu temperatury na hotspocie udało się unormować w sensownym zakresie (w czasie Furmarka/3D Marka Steel Nomad temperatura hotspota nie przekraczała 80 stopni przy power limicie +10% czyli okolicach 360W). 
W internecie ludzie chwalą się, że te karty działają z -80 do -100mv na rdzeniu i są stabilne - w Furmarku i Steel Nomad faktycznie karta była stabilna przy -80mv, ale w czasie gry w Path of Exile 2 (swoją drogą ta gra jest w stanie dojechać każdą kartę graficzną) miałem regularne zawieszanie się sterowników/wywalanie gry przy takim ustawieniu. 
Dopiero po kilku dniach prób i kolejnych podniesieniach napięcia o 10mv aż do -30mv udało się grafikę ustabilizować na tyle, żeby nawet przy 3-4h sesji nie było problemów (hotspot nie dobija wyżej niż 85 stopni, rdzeń przy ustabilizowanej temperaturze płynu chłodzącego dochodzi do okolic 43 stopni). W stosunku do ustawień domyślnych mamy jakieś 6-8% lepszą wydajność przy power limicie +10% i -30mv na rdzeniu (w inne ustawienia bawić mi się już nie chciało, może zrobię jeszcze jakąś sesję OC i spróbuję powalczyć z pamięciami)