ale jak z zagranicy? jak mozna z zagranicy neta ciagnąć nie opuszczając Polski?

Jedyny sposób to wziąć billing do ręki i zobaczyć na co jest nabita opłata.

Co do netu to mogła się jednak włączyć jakaś dziwna taryfa z kosmicznymi stawkami.

ale zasadnie sie włączyć mogła ta taryfa czy to raczej jakiś błąd systemu?

na ile mozna ufac androidowego miernikowi transferu? czy jesli pokazuje te 14 GB niespelna to gadanie o 700GB mozna uznac (domniemywac) za bzdure?

Przecież Ty jeszcze nie wiesz czy w ogóle to jest za transfer i ile tego było bo nie masz bilingu :P

A jak np telefon był przy granicy gdzieś to chyba nie problem dla niego połączyć się z nadajnikami niepolskimi.

Wszystko się da. Ale bez bilingu to zgaduj zgadula. 

Androidowy miernik działa jak trzeba. Wiadomo operator może zliczać większe paczki np. ale ogólnie w dłuższym rozrachunku nie powinno być większych nieścisłości niż ten 1-2%.

Wystarczy poużywać internetu bez pakietu i można nabić iście kosmiczny rachunek w bardzo krótkim czasie