Witam.
Muszę zainstalować VS od M$. Waży toto 10 GB. Wszystko byłoby cacy, gdyby nie to, iż mimo wyboru instalacji na dysku E 6,5 GB danych ma lecieć na dysk C. Czy ktoś zna jakiś sposób co z tym fantem zrobić?
Forum > Software > Instalacja Microshit Visual Studio 2013 a dysk C
Wysłane 2014-02-27 22:23 , Edytowane 2014-02-27 22:24
Najprawdopodobniej nie potrzebujesz wszystkiego z pakietu, więc zainstaluj tylko to, co Tobie jest istotne.
Wysłane 2014-02-28 14:16
@kowgli
Np. po to, że jak ci system padnie to zrobisz format partycji z OS.A gry czy niektóre programy będą bezpiecznie leżały na drugiej partycji. I jedna uwaga: przy SSD'kach nie należy robić podziału dysku.
Tak z ciekawości : co ma wersja Professional czego nie ma wersja Express? Chyba trzeba być zaawansowanym programistą by jakieś różnice wykryć.
Wysłane 2014-02-28 15:55 , Edytowane 2014-02-28 15:57
@nickey
Dlaczego niby nie należy dzielić dysku przy SSDkach?
I jak w takim układzie zainstalować Win8 na GPT?
@kowgli
Zapewne dałoby się skopiować go gdzieś na D: po instalacji i dodać zmienną (lub kilka) w path...
Wysłane 2014-03-01 11:54 , Edytowane 2014-03-01 12:08
@nickey
Praktycznie żaden program, nie zadziała ci po zaryciu partycji systemowej. Masz wpisy w rejestrze, profilu użytkownika, programdata, itp. itd.
Moim zdaniem dzielenie na partycje to jakiś relikt z lat 90'tych i naprawdę nie widzę w nim sensu, co zresztą wyrażałem już na tym forum wielokrotnie. Są jakieś drobne z tego powodu udogodnienia, ale głównie są problemy, które zdecydowanie przeważają.
Mam zawsze w zanadrzu gotowy, skonfigurowany obraz systemu, a wszystkie dokumenty, projekty, maile itp. trzymam w ten, czy inny sposób w chmurze - dysk online, TFS, serwer pocztowy itp.
Otworzenie środowiska pracy zajmuje mi nie więcej niż 60 minut, od zera.
W kwestii Visuala to są cztery podstawowe różnice:
1. W wersji płatnej masz wszystkie środowiska w jednym, a nie podzielone na kilka programów
2. Wsparcia dla TFS i innych systemów kontroli wersji (pkt 3)
3. Możliwość instalowania addonów, co jest często wręcz koniecznością
4. W wyższych wersjach jest szereg narzędzi architektonicznych, automatyzacji testów i buildów, zarządzania projektami itd.
Można oczywiście programować w notatniku, czy Emacsie. Jednak jeśli robi się to zawodowo i komercyjnie, to zważając na to, że każda godzina pracy jest warta kilkaset złotych, inwestycje w sprzęt, czy oprogramowania przyspieszające pracę, szybko się zwracają.
Kto jest online: 0 użytkowników, 353 gości