PO LATACH !!! W końcu powstało!

Kilka lat trwał impas! Prawa, rozłam, potem zbieranie aktorów, dogrywanie...i oto JEST !!!
Dostępna od niedawna, raptem kilka czy kilkanaście dni!
W roli narratora ponownie Krzysztof Gosztyła, do tego wszystko co najlepsze od superprodukcji!

Została jeszcze tylko Pani Jeziora, no ale kurde teraz ssą perspektywy na to!

[LINK]
[LINK]
[LINK]

Dla fanów to jest news roku!

Ech ten Wiedźmin... ciągle ma pod górkę ... szkoda.
Książki czytałem 25 lat temu.  Naprawdę są super. W porównaniu np do Tolkiena z którego wyszły takie kinowe hiciory a którego czyta się (przynajmniej mi) strasznie ciężko Wiedźmin jest super lekturą.
Szkoda że w każdym aspekcie ma pod górkę. Kiedy Netflix się za niego zabrał, a właściwe jak tylko ogłosił że będą robi ekranizacje już miałem wątpliwości co to będzie (i jak widać słuszne). 
W każdym razie fajnie że jest. Może być dobry pomysłem na wakacje aby sobie odświeżyć sage. 

@beton
Oj tam pod górkę. Przecież gry to hit.
Ogólnie superprodukcje wszelakie to jest super sprawa, a że Wiedźmin tak wychodzi...ale Trylogia Husycka też jest rewelacyjna.

Ogólnie jak ktoś nie wie co to to w linkach można sobie odsłuchać po godzince. A jak ktoś nie lubi fantasy to jest duży wybór tego (choćby równie fenomenalne Filary Ziemi czy wiele powieści Mroza).

Mówiłem tylko o książce i ekranizacjach. 
Tak gry to hit i tak naprawdę napędziły resztę. Przecież saga nawet nie była tłumaczona przed pojawieniem się gry. Dopiero po wyjściu gry i jej dobrym przyjęciu najpierw pojawiło się pierwsze tłumaczenie na angielski i potem kolejne i tak poleciało. Ale ja mam niedosyt. Uważam że gdyby prawa wzięło HBO albo Disney chociaż to zrobili by lepsze ekranizacje. 

jak ze wszystkim - kwestia gustu ;)

wg. mnie książki (czytałem na bieżąco jak wychodziły): opowiadania super, saga trochę pod koniec zrobiło się słabawo (relatywnie do reszty).
serial Netfix'owy: pierwszy sezon super, później... meh

co do audiobooka - osobiście nie słucham książek (95% jako ebook), małżonka za to tak. I tu (słysząc u niej na słuchawkach, jak Wiedźmin jest zrobiony) skończyło się tak, że słuchaliśmy razem. w gruncie rzeczy, to jak za starych dobrych czasów słuchowiska radiowe - tak że wiadomość cieszy bardzo.