@beton: w AM 
- Ford BS - 2 płyty ale nie te co pisałeś
- Apteka - 9 albumów
- Sedes - tylko "Lekcja Historii"

Jeśli ktoś ma Apple Music, posłuchajcie sobie koniecznie utworów w Dolby Atmos, szczególnie Summer of `69 

Przedłużenia umów itp skłoniły mnie do zastanowienia się ponownie nad tematem i sprawdzeniem czy cos się zmieniło i poprawiło.  
Jeśli dobrze widzę to nie ma Już TIDALa Premium. Są tylko dwa plany TIDAL HIFI za 19.99 i TIDAL HiFi Plus za 39.99pln.
Czy dobrze czytam/rozumiem że jakość dźwięku w planie płatnym 19.99pln  Spotify Premium ustawiona na Bardzo wysoka (320kbit/s) jest cztery razy niższa niż jakość  TIDALa w planie HiFi za 19.99pln ustawiona na HiFi? 

Rozumiem tez że jakość  Deezera jest taka sama jak TIDALa.

Natomiast nie potrafię się doszukać na stronach Tidala i Spotify potwierdzenia że jakość w planach family? Czy jest taka sama jak w tych za 19,99pln.  A na stronie Tidala nie potrafię znaleźć co to jest Jakość wysoka a co niska Wygrzebał ktoś z was takie dane? 

Czy ktoś może mi przetłumaczyć na polski tajny slang Spotify z linkowanej strony? Co to jest odtwarzacz internetowy? I czy AAC 256kbit/s to lepsza jakość niż "Bardzo wysoka: odpowiednik około 320 kbit/s" dla komputer, tabletu, telefonu? A w ogóle program/aplikacja Tidal zainstalowana na komputerze to nie jest odtwarzacz internetowy?

I co oznacza "Pamiętaj: nie możesz zmieniać ustawień dźwięku, jeśli korzystasz ze Spotify Connect do odtwarzania zawartości na innym urządzeniu." 
OK, nie mogę jej zmieni ale jaka ona jest? Bardzo wysoka: odpowiednik około 320 kbit/s? Wysoka: odpowiednik około 160 kbit/s? Czy to całe AAC 256kbit/s?

Respect za analizę.

Ja do tego podchodzę tak, że widząc zapis "DO 9216 kbit/s" oraz "Nawet 10% Twojej opłaty za subskrypcję trafia do wykonawców" to średnio wierzę w tę super jakość.

Co ciekawe przeszukałem Deezera i tego typu kruczków nie było. Aż go sobie sprawdzę

Spotify to już niemal powszechna wiedza, że jakością nie grzeszy.

Polecam też wypróbować Apple Music i YouTube Music. Większość utworów jest w formacie bezstratnym. W ogóle to skupiłbym się bardziej na organoleptycznym porównaniu różnych usług i aplikacji. Jakość dźwięku to tylko jeden z czynników, do tego dość subiektywny (w sensie, że nie każdy chociażby usłyszy różnicę).
YouTube Music, moim zdaniem, jest najbardziej opłacalny.

Może i opłacalny, za to najwięcej w nim syfu. Testowałem i nigdy więcej.

Korzystam z apple music i teraz odpaliłem deezera. No i Billie Jean Jacksona od razu słychać, że jakość na deezerze jest lepsza.

Porównywałeś w formacie bezstratnym na obu apkach? A interfejs, aplikacja, dodatkowe funkcje? Z tego powodu ja bym się nie dał rady przesiąść z Apple Music.

YouTube ma dużo syfu jeśli szukasz muzyki na… YouTube  Sekcja z „normalną” muzyką też jest.

Oczywiście, że nie Nie wiedziałem, że w Applu trzeba to zmienić. Testy jednak muszą poczekać.

Tak to wygląda w Apple Music

@beton

Spotify Family jest Premium, więc mając 6 osób wychodzi bardzo dobrze - o ile dla sprzętu i uszów, które słuchają jakość jest wystarczająca.

Ustawienia jakości dźwięku jest per urządzenie, więc na każdym możesz mieć osobne. Spotify connect to opcja gdzie jedna instancja Spotify kontroluje co odtwarza druga - jeśli tego używam to po to, żeby na apce w telefonie ustawić, co leci na PC - tu jakość jest taka jak ustawiona na docelowym urządzeniu. Czyli w powyższym przykładzie, jak sobie ustawie na komórce low to na PC i tak będzie very high.

Odtwarzaczem internetowym jest ten w przeglądarce (web). 

Czy AAC 256 jest lepsze niż "standardowe" 320? Subiektywne. Powiedzmy porównywalne, niekiedy lepsze. 
To podobna sytuacja jak była przy MP3 (zrobione przez amatorów i dobrze spopularyzowane) i VQF (zrobione przez profesjonalistów, ale prawie nikt o tym nie słyszał). MP3 128kbit/s brzmiał gorzej niż VQF 96kbit/s.
Tylko co z tego? ;) Główna kwestia jest taka, czy słyszysz różnice :P i czy robi Ci to różnice

Przede wszystkim w Tidalu HiFi+ czy jak on się tam zwie jest jakość studyjna, master, flaki, DSD, Atmos czy co tam autor umyśli wrzucić. Oczywiście nie każdy album - jak coś mogę sprawdzić bo mam.
Można pobrać przez apkę i tam słuchać offline, można na PC pliki przez jakiegoś toola - ale to pewnie na innych platformach też.

Spotify jak pamiętam zawsze miało najniższą jakość - darmowe jak przeciętne radio internetowe, płatne też żadnych rekordów nie biło.
Connect mają zwykle jakieś końcówki - amplitunery, głośniki BT, smart pralki itp. gdzie nie ma interfejsu.

Deezer ma chyba najmniejszą bibliotekę, ale to może zależy od gatunku - nie wiem, wiele lat nie miałem styczności.


Od siebie dodam że najtaniej jest w rodzinie...w argentyńskiej rodzinie


/EDIT/
Tutaj znalazłem o tych 9216kbps w Tidalu: [LINK] - łobuzy podają nieskompresowany bitrate ale takie flaczki <2Mbps to chyba nie aż tak źle?
A tutaj znalazłem porównanie usług streamingowych hi-res audio: [LINK]

W Tidalu jest nawet 3D, patrz Kraftwerk 3-D Catalogue.
U nas w Rodzinie są dwa obozy: Starsza córka, ma studenckie Spotifiy (na iPhonie), młodsza Spotify Premium/Family u Ciotki Chrzestnej (na iPhonie po starszej Siostrze); ja osobiście mam Tidal HiFi Plus (Poco F2 Pro) - Żona korzysta z z mojego pakietu na służbowym iPhonie, ale on słucha tylko dwóch płyt Cigarettes After Sex (mamy też na CD..).
Jakiś czas temu nabyłem drogą kupna Roksan Attessa Streaming Amplifier - teraz niestety wszyscy mogą z niego korzystać dzięki Spotify Connect. Ja wolę jednak aplikację BluOS - wtedy wzmacniacz wykorzystuje najlepszą jakość Tidala. Ciekawe jest to, że gdy nie korzystam z aplikacji BluOS, a tylko z telefonu i słuchawek mój Tidal też pokazuje jakość Master - czyli chiński telefon jest HiFi Na Tidalu znajduję większość tego czego słucham. Nadal jednak kupuję płyty CD.

@Jaworaw
Jak podłączysz głośniczki za 20zł do PC z kartą zintegrowaną klasy płyta z Pentium 4 to też Ci apka pokaże Master - bo co ma jedno do drugiego? Jakiś czas temu słuchałem Enigmy w DSD - i to niby faktycznie w 1 bit bo przez apkę HiBy Music, bo niby wszystko inne odpala zwykły wav 16/44.1 z tych plików...tylko co z tego skoro na słuchawkach Bluetooth

PS. płyty CD mają marne 16/44.1, a streamingi do 24/196!

@maq2

"DO 9216 kbit/s"

To mnie akurat nie zraża. I tak brałbym plan HiFi a nie HiFi Plus. Jeśli HiFi jest odpowiednikiem płyty CD to mi to wystarcza ale szczególnie na dużych kolumnach słyszałem wyraźnie różnice miedzy płytą a mp3 (szczególnie takimi 128kbps czy 192kbps) Ale chyba 320kbps MP3 już mi nie przeszkadzało. 

No i Billie Jean Jacksona od razu słychać, że jakość na deezerze jest lepsza.

Czekam na info jak przestawisz jakość w apce apple music na bezstratny. (tzn o ile bezstratny to to co dostaje się w abo rodzinnym. tzn odpowiedniku TIDALowego family za 29.99pln) 


@Panzer
Troche nie mam czasu na dokładne testy teraz a kolumny pewnie rozstawię około wakacji dopiero. YoutubeMusic nie wiem ale jakoś skreślam na razie. 

@Natan
Na dobrym sprzęcie słyszę różnicę i jakość słabych Mp3 mi przeszkadza a powyżej jakośc CD nie potrzebuję. Także chyba Tidal wygrywa ze spotifajem. 

@djluke
Tak jak wspomniałem. TIDAL Plus mnie nie interesuje. Nie jestem audiofilem. Jakość CD to to czego szukam.

Od siebie dodam że najtaniej jest w rodzinie...w argentyńskiej rodzinie

Jak taniej? Tzn o ile? I czy trzeba odpalić VPNa tylko żeby się zarejestrować a potem można już normalnie beż żądnych kombinacji i VPNów używać, czy trzeba więcej kombinacji? Tzn trzeba mieć odpalonego VPNa na każdym fonie, tablecie itd na którym się słucha? Czy trzeba robić przelewy z Argentynskiego banku czy tam udawać jakimś Revolutem czy czymś takim że się płaci z Argentynskigo banku czy przelew z ING przejdzie?

Wszystkie utwory, które uruchomiły się w Apple Music w jakości Lossless (24 bity i 48 kHz) są o wiele lepsze od deezerowego high fidelity. Opisy jakości dźwięku są zawsze zabawne ale dźwięk Apple Music jest jakby jaśniejszy i czystszy. Deezer wydaje się przymulony.  Jak się słucha utworów jeden po drugim to trudno czasami to wyłapać. Najlepiej puszczać po kilka sekund tego samego fragmentu. 

A na czym słuchasz?

Na tym co mam pod ręką - iPhone + AirPods pro.

Lossless na Bluetooth to nie lossless niestety.

Jako że zdecydowałem się zaakceptować ofertę jaką mi dano na przedłużenie to dostałem 2x Tidala na pół roku. Na razie wrzuciłem młodemu na komórkę abo HiFi Plus i ustawiłem jakość na mastera (puściłem 2 utwory z głośnika telefonu) drugi zainstalowałem na komórce żony. Tu abo HiFI więc jakość ustawiłem na HiFI. Ze smarta syna mogę po jacku puścić na MuSo ale żony nie ma jacka. No chyba że z lapka kiedyś odpale tego TiDALa. Może w ciągu 2 miesięcy uda mi się jakieś sensowne porównanie zrobić. 

-- 
Co ja bredzę mogę u syna zmieniać jakość.

Używałem i korzystałem z Tidala bardzo dużo. Byłem megazadowolony do końcówki chyba 2021 roku, kiedy to po aktualizacji jakiś zabezpieczeń na Tidala i opcji logowania, brak było możliwości zalogowania się do Tidala przez MusicCast Yamahy. Po wielokrotnych próbach, aktualizacjach yamahy i oprogramowania na telefonie odrzuciłem Tidala, gdyż nie mogę zalogować się na nim. Samo słuchanie na komputerze przy głośnikach Logitecha z5500 było dla mnie mało, bo Yamahę mam w salonie i częściej z Tidala korzystałem na niej, aniżeli na kompie. Wszelkie pomoce jakie znajdywałem na necie okazały się niepomocne. Pisanie do Yamahy i Tidala, też nic nie dało - więc zrezygnowałem.