@straszny Ale dlaczego cały czas zakładasz, że to Rosja na siłę chce oderwać Krym, skoro tak naprawdę, to mieszkający tam w większości Rosjanie postulowali przyłączenie do Rosji, wraz z końcem ZSRR. Wbrew ich woli zostali na siłę przyłączeni do Ukrainy, tylko i wyłącznie przez politykę USA, mającą na celu zmniejszenie liczby państw posiadających arsenał nuklearny.
Krym od samego początku występuje jako Autonomiczna Republika w granicach Ukrainy, wiec zupełnie nie rozumiem, dlaczego nie dostrzegasz analogii z Kosowem? Również Kosowo do czasu konfliktu z Serbią miało identyczny status międzynarodowy, a nawet pomimo proklamowania niepodległości, dalej jest przez część państw uznawana za republikę autonomiczną w obrębie Serbii? 
Duża część mieszkańców Krymu chce oderwania od Ukrainy tak samo, jak separatyści UCK, chcieli oderwania od Serbii. Czy dopiero rzeź na którymś z narodów ma być rozwiązaniem? Przypomnę ci też, że nie ma narodu kosowskiego (bo widzę, że tak argumentujesz) - walkę o oderwanie Kosowa od Serbii prowadziła ludność albańska, zamieszkująca Kosowo. 
EDYTA
"Krym zgodnie z prawem międzynarodowym nie ma prawa samostanowienia"
Przypomnę, że Kosowo również nie posiadało i jak twierdzą przedstawiciele części państw (dokładnie zostało uznane przez 105 ze 193) - mimo proklamowania niepodległości, nadal nie posiada takiego prawa...
Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!