@kruser
nie wierzę, wydaje mi się że nie ma ludzi, który do takich rzeczy nie dorośli, to łatwo wpoić. Ukraina od 300 lat była gnębiona przez Rosję i okazyjnie przez Niemcy i Polskę, Ukraińcy są trochę jak Kurdowie - setki lat walki o niepodległość której im nie dane było zaznać.
Forum > Tematy dowolne > Ukraina - wojsko wchodzi do gry.
Wysłane 2014-04-08 17:50
Wysłane 2014-04-08 18:41 , Edytowane 2014-04-08 18:52
@xoot
własny trudno, czyjś bardzo prosto.
Ostatnim uznawanym międzynarodowo państwem polskim z XIX wieku, o uznanych również międzynarodowo granicach było Królestwo Polskie zwane Kongresowym. Ukraina nie występuje w jego granicach. Dlatego Zachód po I wojnie światowej stworzył linię Curzona. Linię do której Polacy stanowili większość etniczną i mieli legitymizację do władzy państwowej.
na wschodzie dalej to była tylko okupacja nie naszych terenów i tak je traktował zarówno Piłsudski jak i pozostali polscy decydenci..
Endecja i sam Dmowski już w 1919 nawoływała do zatrzymania polskiej ekspansji wschodniej na granicy polskiego interesu narodowego - właśnie na linii Curzona. W dawnych województwach I RP: podolskim, wołyńskim i kijowskim, Polacy nigdy nie stanowili większości.
Wysłane 2014-04-08 18:49 , Edytowane 2014-04-08 18:51
@xoot
Krym został przekazany dobrowolnie Ukrainie przez władze ZSRR. Granice Ukrainy z Krymem włącznie zagwarantowała Rosja w Memorandum Budapesztańskim w 1994 roku.
Proste, nie?
2. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zobowiązanie do powstrzymania się od stosowania groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy, i że żadna broń w ich posiadaniu nigdy nie zostanie użyta przeciw Ukrainie, chyba, że w samoobronie lub w przypadkach zgodnych z Kartą Narodów Zjednoczonych;
układ zaproponowany został zresztą przez samą Rosję.
Wysłane 2014-04-08 18:56 , Edytowane 2014-04-08 18:59
@xoot
to fantastyka dla mnie, ludzi którzy mają egoistyczną manię wielkości, manię Wielkiej Rzeczpospolitej, która nigdy już nie wróci. Osoba która napisała ten artykuł nie ma pojęcia o historii.
czas żyć w realnym świecie.
Wysłane 2014-04-08 19:00 , Edytowane 2014-04-08 22:18
@xoot
ano staram się, aczkolwiek Ty akurat chyba nic z niej nie rozumiesz. weź moze coś np Dmowskiego do ręki i poczytaj o polskim interesie narodowym. Tym prawdziwym a nie fantastyce.
Wysłane 2014-04-08 20:09 , Edytowane 2014-04-08 20:10
@straszny
nie wierzę, wydaje mi się że nie ma ludzi, który do takich rzeczy nie dorośli, to łatwo wpoić.
A widzisz wpoić tylko kto miałby to robić? To jest dosyć niewdzięczna praca przewidziana raczej na pokolenia. co więcej ta praca może legnąć w gruzy przy większym przesileniu politycznym, kłopotach gospodarki.
@xoot jeżeli umowy międzynarodowe dotyczące granic niewiele dla ciebie znaczą to co nam pozostaje?

A tutaj masz przykład na to jaki to "zysk" z posiadania ziem, których mieszkańcy nie czują się obywatelami tego państwa. W czasie pokoju nie było tam najlepiej z świadomością obywatelską a wojna pokazała całą tą przez lata skrywaną niechęć.
Wysłane 2014-04-08 21:29 , Edytowane 2014-04-08 21:31
@straszny popieram tu krusera. to wszystko idzie w parze z edukacją, a jeżeli na jakimś obszarze jedyną edukacją jaką mogą dostać młodzi ludzie jest nienawiść to takie są skutki i niezależnie od władzy zawsze będzie się to kończyć tak samo. pięknie to pokazuje jak bardzo bestialscy (bo nie napisze zwierzęcy, żeby nie obrazić zwierząt) jesteśmy. Twoja wiara nie ma tu nic do rzeczy
Wysłane 2014-04-09 09:02 , Edytowane 2014-04-09 09:05
@cichy
ja zawsze wierzyłem w pracę organiczną i od zawsze podobała mi się przynajmniej spora część poglądów Dmowskiego. Uważam że dużo lepiej wyczuł możliwe nieszczęścia nadchodzącej II wojny światowej niż obóz Piłsudzkiego.
Gdyby w 1919 Polska zdecydowała się na państwo narodowe a nie federacyjne, nie mielibyśmy rozdrapanej rany nienawiści na wschodzie, nie byłoby kosztownej okupacji Zachodniej Ukrainy (nic nam to nie dało: ani tam przemysłu, ani rozwiniętego rolnictwa, ani bogatej klasy średniej, tylko tyle że 20 lat jednostki wojskowe w stanie podwyższonej gotowości trzeba było na stepach trzymać i od czasu do czasu zamieszki i zamachy terrorystyczne), nie doszło by np do pogromów Polaków na Wołyniu. Polska miałaby czas na integrację, taką naprawdę integrację, która nam po 150 latach zaborów była bardzo potrzebna. A nie marnowanie czasu na użeranie się z mniejszościami narodowymi, na ogół niechętnymi polskiemu władztwu, stanowiącymi blisko połowę całej populacji Państwa, a na wschodzie większość. Za linią Bugu polski etnos, z wyjątkiem dużych ośrodków miejskich takich jak Lwów, Grodno czy Wilno, stanowił wszędzie mniejszość.
Wysłane 2014-04-14 17:08
Wygląda na to że wschodnia Ukraina jest już stracona. Pojawiła się tam już " samoobrona " z Krymu która kupiła sobie wyposażenie w sklepie z militariami, zajmowane są kolejne obiekty. Bezradność władz Ukrainy jest wręcz porażająca.
Wysłane 2014-04-14 21:02 , Edytowane 2014-04-14 21:16
rozbiór prawie jak nas kiedyś. trzeba sobie chyba pozwolenie na giwerę kombinować [LINK]
Kto jest online: 0 użytkowników, 222 gości