2016-08-26 13:17
Autor: Konrad "aY227" Jung
8
Master of Orion - Legendarny 4X po raz czwarty
Strona 1 - Wstęp
Wstęp
Napisać że ta seria jest legendarna czy kultowa, to w sumie za mało. Sam termin "4X" został po raz pierwszy użyty 23 lata temu, właśnie przy opisie wrażeń z Master of Orion. Ta gra wyznaczyła trend, a jej następczyni niejako wychowała całe pokolenie graczy. Wskrzeszanie takich gier to zawsze spacer po cienkiej linie - w sumie czego by się nie zrobiło, to i tak część fanów będzie okrutnie zawiedziona i na pewno nie zapomni poinformować o tym wszystkich wokół.
Nawet "rebooty" uznane - przez większość fanów i krytyków - za udane (np. Wolfenstein: The New Order, X-COM, Tomb Raider) otrzymują nierzadko negatywne oceny. Na drugim biegunie mamy gry które w powszechnej opinii całkowicie zawiodły oczekiwania graczy (np. Sonic: The Hedgehog czy ostatni Duke Nukem).
Gdzie w tym wszystkim uplasował się nowy Master of Orion? Czy w ogóle jest to restart serii czy może tylko wersja “remastered”?
Zapraszam do recenzji.