2025-12-19 21:08
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0
EPSON EF-61G Sound by BOSE
Strona 1 - Wygląd
Jak ten czas leci... Już niemal rok temu opisywałem Wam wrażenia z eksploatacji laserowego projektora Epson CO-FH02, który wyświetlał piękne obrazy, ale był też trochę głośny (jego system chłodzenia), a wbudowane nagłośnienie nie zachwycało mocą. Dziś chcę Wam pokazać inny produkt, którego obie powyższe uwagi zupełnie nie dotyczą, a mianowicie niepozorny model EPSON EF-61G Sound by BOSE. Dla znawców rynku audio, nazwa BOSE może już coś znaczyć, więc nie przedłużając, rzućmy okiem na ten projektor.




Produkt jest świetnie zapakowany i można go bez większego ryzyka zamawiać w Internetowych sklepach. W środku znajdziemy kilka dodatków, jak zewnętrzny zasilacz z kablem w systemie europejskim i brytyjskim, kartę gwarancyjną i pilota zdalnego sterowania (IR).


Sam projektor jest niedużych rozmiarów (199 x 190 x 75 mm) i waży zaledwie 1.6 kilograma, co z pewnością ułatwi jego przenoszenie, jeśli będziemy chcieli wyświetlać nasze filmy w plenerze. Pełne dane techniczne znajdziecie poniżej, ja tylko nadmienię, że w tym maleństwie znajdziecie takie same, zaawansowane technologie laserowe, jak u większych "braci", a mianowicie 3LCD z ciekłokrystaliczną migawką RGB, czy system Triple Core Engine.

W ofercie EPSON’a można wybrać sobie wersję w Diamentowej Bieli, Lodowej Zieleni lub Różowego Kwarcu.

"Kostka przezentuje się naprawdę ładnie, a biel górnej i dolnej pokrywy świetnie kontrastuje z czarną obwolutą boczków. Fa frontowej ścianie znajdziemy obiektyw, sensory IR do pilota i skaner pełniący funkcję wyostrzania obrazu i czujnika "czystego pola" oraz dumnie brzmiący napis Sound by BOSE. Lewa strona (patrząc od frontu), to system wylotowy chłodzenia, w którym umieszczono też jeden z głośników, natomiast po prawej mamy już tylko "siatkę" przykrywającą dalszą część nagłośnienia (2 x 5W).




Na tylnej ścianie kadłubka umieszczono guzik włącznika zasilania, gniazdo dla zasilacza, porty HDMI oraz USB-A i gniazdo audio dla słuchawek.

Na spodzie znajdziemy dalszą część systemu przewietrzania, gwint do stojaka oraz wysuwaną nóżkę, za pomocą której możemy sobie regulować kąt dla podwyższenia rzucanego obrazu na ekran lub ścianę.



Aby cieszyć się oglądaniem filmów w dużym formacie, wpierw trzeba się trochę nagimnastykować z przejściem fazy rejestracji i wstępnego ustawienia projektora. Niestety nie można tego ominąć i trzeba podać trochę danych o sobie rejestrując się przez nasze konto Google. W zamian dostajemy wszystkie opcje i aplikacje, z których korzystamy na co
dzień w telefonie i na komputerze. Wpierw wciskamy przycisk Power, przy którym zaczyna migać biała dioda LED, pokazując nam wstępny proces rozgrzewania urządzenia. Po kilkunastu sekundach obiektyw rozjaśnia się światłem i pokazuje nam kolejne etapy postępowania.












Całość rejestracji i wstępnych ustawień kończymy zgodą na postanowienia Umowy Licencyjnej i w ten sposób jesteśmy już o krok od używania projektora.




